Czy osoba z najbliższego otoczenia Burmistrza Władysława Diakuna była Tajnym Współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa PRL o pseudonimie „WOJTEK”? Wszystko na to wskazuje! Dokumenty w tej sprawie odtajnił Instytut Pamięci Narodowej w Szczecinie. Stanowić one będą kolejny rozdział książki „Police – Historia Nieznana”, która ukaże się w grudniu 2017 roku. Co wiemy o Tajnym Współpracowniku Służby Bezpieczeństwa PRL o pseudonimie „WOJTEK”?
Wniosek o opracowanie kandydata na TW wpłynął 25 września 1984 roku. Złożony został przez młodszego chorążego Adama Sołtysa z Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Bolesławcu. W okresie pozyskania kandydat był opisywany jako "aktywny działacz ZMS" (Związku Młodzieży Socjalistycznej).
Własnoręcznie sporządzone zobowiązanie do współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa kandydat złożył w dniu 23 listopada 1984 roku. Został pozyskany na zasadzie współodpowiedzialności obywatelskiej przybierając pseudonim „WOJTEK”.
Z notatki młodszego chorążego Adama Sołtysa:
„Z powodu wyjazdu Tajnego Współpracownika pseudonim „WOJTEK” z naszego terenu do pracy w Zakładach Chemicznych w Policach zaproponowano mu kontynuowanie dalszej współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa PRL na tamtym terenie, na co Tajny Współpracownik wyraził zgodę”.
Tylko w pierwszym okresie jego funkcjonowania w Policach przekazał on Służbie Bezpieczeństwa PRL pięć pisemnych informacji dotyczących m.in. niezadowolenia załogi z powodu podwyżek cen papierosów, jak również tego, że „obywatel Stańczyk zna księdza Jerzego Popiełuszkę”.
Zgodnie z wytycznymi informował także o przypadkach marnotrawstwa i niegospodarności na Wydziale Zaopatrzenia, jak również ujawniał osoby mogące podjąć działalność niezgodną z obowiązującym porządkiem.
więcej w książce: „Police – Historia Nieznana”