Utajnianie (przez Burmistrza Władysława Diakuna) umów zawieranych przez Wydział Promocji i Współpracy Zagranicznej ma już swoje pierwsze widoczne konsekwencje. Z żądaniem „nieograniczonego dostępu” mieszkańców do wszystkich wydatków Urzędu Miejskiego w Policach wystąpił formalnie radny Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Różycki. W stosownej interpelacji domaga się stworzenia „rejestru umów” działającego na identycznych zasadach jak wykaz wydatków Starostwa Powiatowego w Policach.

W interpelacji czytamy m.in.:

W rejestrze zamieszczone powinny zostać podstawowe informacje o wszystkich umowach zawieranych przez Urząd Miejski – m.in. data zawarcia umowy, nazwa podmiotu z którym umowę zawarto, przedmiot umowy, wartość umowy, okres jej obowiązywania oraz załącznik w postaci skanu tego dokumentu”.

Temat tabu, jakim przez lata były wydatki polickiego urzędu znajdującego się przy ul. Batorego, powoli przechodzi już do historii. Zapewne jeszcze przed wyborami poznamy kto i jakie środki przez lata „inkasował” z budżetu Gminy Police.

Adam Wosik