Czy dzień 3 kwietnia 2017 roku przejdzie do historii samorządu polickiego jako moment zawarcia paktu politycznego na linii Władysław Diakun – Grzegorz Schetyna? Czy Platforma Obywatelska (w obliczu zbliżającej się wielkimi krokami zupełnie nowej ordynacji wyborczej) stała się „cichym” przyszłym politycznym koalicjantem Wspólnoty Samorządowej GRYF? Czy powiedzenie „wróg Twojego wroga jest Twoim przyjacielem” nie zostało właśnie wdrożone w życie? Skąd to domniemanie?
Dokładnie w poniedziałek 3 kwietnia 2017 roku obywatel Władysław Diakun spotkał się osobiście z Grzegorzem Schetyną, korzystając z zaproszenia tego drugiego. Jaki był cel tego spotkania? Aby nie zostać posądzonym o tzw. "stronniczość" zwyczajnie zacytujemy:
„Wystarczyło kilka miesięcy, by rządy Prawa i Sprawiedliwości pokazały swoją prawdziwą twarz. Kolejne etapy "dobrej zmiany" prowadzą do demontażu dorobku polskiej demokracji, a także do błyskawicznego zniszczenia budowanej od lat pozycji Polski w Unii Europejskiej i na świecie. Jedynym sposobem, aby się temu skutecznie przeciwstawić, jest wspólne organizowanie się obywateli, bo tylko powszechna aktywność obywatelska może powstrzymać groźne działania rządzącej większości.
Jesteśmy aktywni w Polsce lokalnej - a będziemy w każdym powiecie. Do inicjatywy zapraszamy wszystkich, którzy chcą współtworzyć nowy ruch społeczny, świadomych i aktywnych obywateli - razem twórzmy Polskę obywatelską”.
I teraz to co najważniejsze ... Celowo przeczekaliśmy kilka dni, aby przeczytać gdziekolwiek jakąkolwiek wzmiankę na ten temat. I co? I nic! Ani strona urzędowa, ani żadne inne polickie środki masowego "rażenia" nie zająknęły się pół słowem na ten temat. Dlaczego Burmistrz Polic ukrywa przed opinią publiczną swój udział w tym spotkaniu?
Czas aby obywatel Władysław Diakun określi się czy chce być koalicjantem Prawa i Sprawiedliwości, czy może Platformy Obywatelskiej, czy też (tak jak obecnie) współtworzyć samorząd z „potomkami” Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.
Adam Wosik