Za kilka dni Instytut Pamięci Narodowej opublikuje akta osobowe funkcjonariuszy komunistycznej Służby Bezpieczeństwa PRL oraz ich materiały operacyjne, które w 2016 roku zostały wyłączone z tak zwanego zbioru zastrzeżonego. Już dziś wiemy, że wśród „upublicznionych” będzie także teczka osobowa porucznika Waldemara Wojciechowskiego. To oficer „prowadzący” (w latach 70-tych) Tajnego Współpracownika o pseudonimie „JAN”.
W obozie Wspólnoty Samorządowej „GRYF” zapewne zapanują teraz bardzo gorące dni oczekiwania. Nikt bowiem z "zielonej" władzy nie wie jakie „kwity” znajdują się w teczce osobowej etatowego pracownika Służby Bezpieczeństwa PRL. I czy czasem ewentualne nowe „fakty” nie spowodują wznowienia procesu lustracyjnego Tajnego Współpracownika SB o pseudonimie „JAN”.
W dotychczasowej historii Instytutu Pamięci Narodowej jest to pierwsze - tak daleko idące - przedstawienie dokumentów zgromadzonych w tak zwanym zbiorze zastrzeżonym. Część z nich dotyczy agentury, czyli tajnych współpracowników służb komunistycznego państwa – również tych, którzy po 1989 roku zostali przejęci przez nowe służby.
Adam Wosik