19 lutego 1984 roku Służba Bezpieczeństwa PRL otrzymała informację, z której wynikało, że pracownik Wydziału Aparatury Kontrolno-Pomiarowej Zakładów Chemicznych w Policach, czyli KAZIMIERZ DRZAZGA, systematycznie kolportuje (na terenie zakładów) nielegalne wydawnictwa. Wymieniony pełnił wówczas funkcję dyżurnego automatyka na Wydziale Nawozów Dwuskładnikowych (NP).
Ponieważ działalność Kazimierza Drzazgi (jak również Jerzego Boczara, Henryka Wąsika oraz Kazimierza Wojciechowskiego) „stanowiła zagrożenie” postanowiono (dnia 28 lutego 1984 roku) założyć Sprawę Operacyjnego Sprawdzenia kryptonim „AUTOMATYK”. Oficerem prowadzącym był porucznik Waldemar Kata, a do jej wstępnego operacyjnego rozpoznania wykorzystano TW ps. „ZBYSZEK”, TW ps. „ZP” i TW ps. „ANDRZEJ”.
Z notatki Służby Bezpieczeństwa:
„Podstawą założenia sprawy była informacja uzyskana od TW ps. „ZP”, że wymieniony, czyli Kazimierz Drzazga, kolportuje nielegalne wydawnictwa na terenie zakładu. W wyniku dokonanego przeszukania u wymienionego (w dniu 30 kwietnia 1984 roku) nie ujawniono istotnych materiałów świadczących o powiązaniach ze środowiskiem antysocjalistycznym. W przeprowadzonej rozmowie przyjął postawę "nic niewiedzącego", więc został zatrzymany na 48 godzin”.
Z rozpoznania operacyjnego wynikało, że każdorazowo kolportowano (systemem „z ręki do ręki”) około 200 egzemplarzy różnego rodzaju biuletynów – w tym m.in.: „SOLIDARNOŚĆ NARODU”, „GAZETA NIECODZIENNA”, „OBRAZ”, „GROT”, „NADODRZE”, „Z PODZIEMIA”, „TYGODNIK WOJENNY”, „BIBLIOTECZKA ROBOTNICZA”, „PO AGRESJI”, „VACAT”, „ROBOTNIK”, „NOWA”, „TYGODNIK MAZOWSZE”, „PRÓBY POROZUMIENIA”, „KOS”, „KRĄG” oraz „ŚWIT”. Jednym z łączników przy przekazywaniu wydawnictw był (w ocenie Służby Bezpieczeństwa PRL) Andrzej Kujawowicz, którego określano, jako „głównego organizatora druku SOLIDARNOŚCI NADODRZA”.
Z notatki oficera Służby Bezpieczeństwa majora Henryka Kisielewskiego:
„Przejęto operacyjnie 19 egzemplarzy „Z PODZIEMIA ” i 1 egzemplarz „TYGODNIKA MAZOWSZE”. „Z PODZIEMIA” zawiera w swojej treści także artykuł dotyczący Zakładów Chemicznych w Policach pod tytułem „PRAWO DO ŻYCIA I PRACY MAJĄ TYLKO CZERWONI”.
Z uzyskanych przez Służbę Bezpieczeństwa informacji wynikało, iż „jednymi z głównych ogniw” kolportażu nielegalnych wydawnictw na terenie Zakładów Chemicznych byli Jerzy Boczar i Henryk Wąsik. Według ustaleń operacyjnych w/w to jedni z liderów nielegalnej struktury z terenu Polic, która posiadała niezależny od Szczecina kanał przepływu nielegalnych wydawnictw - głównie poprzez jednego z pracowników wagonów restauracyjnych WARS funkcjonujących w strukturach kolejowych.
Z notatki oficera Służby Bezpieczeństwa majora Henryka Lewandowskiego:
„W ramach ogólnopolskiej akcji kryptonim „BRZOZA” prowadzone były rozmowy mające na celu nakłonienie do ujawnienia swojej działalności i skorzystania z ustawy o amnestii. Podczas prowadzonych rozmów Kazimierz Drzazga, Jerzy Boczar i Kazimierz Wojciechowski zaprzeczyli wszystkim stawianym im zarzutom. W związku z powyższym rozmowa miała charakter profilaktyczno-ostrzegawczy”.
Po kliku latach działań operacyjnych Sprawę Operacyjnego Sprawdzenia (a następnie Sprawę Operacyjnego Rozpoznania) kryptonim „AUTOMATYK” postanowiono częściowo zakończyć (przenosząc niektóre jej wątki do Sprawy Operacyjnego Sprawdzenia kryptonim „WIÓRY”).
tekst: Adam Wosik
foto: Instytut Pamięci Narodowej